śniadanie
- zupa mleczna - 1/4 (50 kcal)
- 1 1/2 kromki chleba (99 kcal)
- serek topiony - 1 łyżeczka (40 kcal)
- dżem morelowy - 2 łyżeczki (80 kcal)
- masło - 1 łyżeczka (80 kcal)
2 śniadanie
- galaretka (30 kcal)
obiad
- 2 ziemniaki (130 kcal)
- gotowane mięso z sosem (200 kcal)
kolacja
- 1 kromka (66 kcal)
- masło - jedna łyżeczka (80 kcal)
- 2 plastry szynki (36 kcal)
- 1/4 pomidora (10 kcal)
podwieczorek
- galaretka (30 kcal)

Obiad. HAHA namiastka obiadu bo wszystko wyrzygałam, zupy nie zjadłam (no z 4 łyżeczki...) generalnie nie płakałam ale rzygałam więc pięknie...
Czuję się coraz grubsza i większa, wkurza mnie jak jakaś popaprana laska wpierdala 4 kromki chleba chodź podobno jest na żywieniówce.... jest tłusta i obleśna i wpierdala 4 kromki chleba a mówi że po nie pełnym obiedzie jest TAAAKA najedzona.... rzygać mi się chcę jak na nią patrze.... obrzydlistwo.
Głód ciągły mi doskwiera ale staram się nie o tym nie myśleć, to tylko psychiczny głód, jedzenie nic mi nie da....
Stany depresyjne cały czas mnie męczą... Mam dość, do tego ten ciągły psychiczny głów BLEEE. Nienawidzę tego nie znoszę. Chłopaki mi się pokłóciły i nie wiem co robić, mam nadzieję że K. będzie miał lepszy humor, bo coś ostatnio relację nam się nie kleją. Przyszedł nowy chłopak, ciekawa postać. Nazwę go CHAOS, bo w sobie ma tylko chaos i uwielbia chaos na w okół siebie. Coś czuję że się dogadamy bo o to ja chaos nie kontrolowany i rozpierdalający wszystko naokoło... Ja w sobie tego nie lubię. Tych bezustannych zmian, impulsów i braku kontroli nad czymkolwiek. Męczy mnie to niesamowicie.
Nie chlastaj sie ani nie gol na lyso, bo bedziesz sie czula jeszcze gorzej! Sproboj jeszcze raz I kolejny, w koncu sie uda!
OdpowiedzUsuńKochanie... Spokojnie... Wdech i wydech... Licz do 10 to uspokaja... Jestem z Tobą... Trzymaj się tam i nic sobie nie rób... Znajdź spokój <3
OdpowiedzUsuńDasz radę. Jesteśmy z tobą. Trzymaj się kochana ;*
OdpowiedzUsuń